Lechia nie dogoniła Lecha 42

Dodaj opinię
Szaleńcza pogoń Lechii w ostatnich minutach meczu z Lechem Poznań nie dała biało-zielonym choćby punktu. Na przegranej zaważył m.in. błąd Rafała Janickiego, po którym goście zdobyli drugiego gola. Bramka Stajana Vranjesa w doliczonym czasie gry jedynie zmniejszyła rozmiary porażki do 1:2 (0:1), choć była jeszcze szansa na wyrównanie po strzale Antonio Colaka. To pierwsza przegrana biało-zielonych na PGE Arenie za kadencji Jerzego Brzęczka, czyli od listopada ubiegłego roku. Zwycięzcy umocnili się na pozycji lidera ekstraklasy. Gdańszczanie wciąż zajmują 4. miejsce w tabeli, które premiuje grą w eliminacjach europejskich pucharów.
Kibice

(18 opinii)

Szaleńcza pogoń Lechii w ostatnich minutach meczu z Lechem Poznań nie dała biało-zielonym choćby punktu. Na przegranej zaważył m.in. błąd Rafała Janickiego, po którym goście zdobyli drugiego gola. Bramka Stajana Vranjesa w doliczonym czasie gry jedynie zmniejszyła rozmiary porażki do 1:2 (0:1), choć była jeszcze szansa na wyrównanie po strzale Antonio Colaka. To pierwsza przegrana biało-zielonych na PGE Arenie za kadencji Jerzego Brzęczka, czyli od listopada ubiegłego roku. Zwycięzcy umocnili się na pozycji lidera ekstraklasy. Gdańszczanie wciąż zajmują 4. miejsce w tabeli, które premiuje grą w eliminacjach europejskich pucharów.