Trefl gonił, ale nie dogonił Śląska 50

Dodaj opinię
Szkolne błędy i brak organizacji gry w ataku w pierwszej kwarcie i słaba obrona niemal przez cały mecz przeszkodził koszykarzom Trefla w dobrym debiucie w sezonie 2014/2015 przed własną publicznością. Sopocianie ulegli w Hali 100-lecia Śląskowi Wrocław 93:95 (13:28, 25:23, 25:20, 30:24). Trefl miał jednak ostatnią akcję w meczu, która mogła dać chociaż dogrywkę. Wspaniała pogoń za rywalem w ostatnich minutach zakończyła się jedna poślizgnięciem Marcina Stefańskiego i brakiem rzutu na koniec starcia. Świetny mecz rozegrał w barwach gości Lawrence Kinnard, który przygodę w TBL zaczynał dwoma sezonami w Treflu. Skrzydłowy rzucił byłemu klubowi 31 punktów.
Szkolne błędy i brak organizacji gry w ataku w pierwszej kwarcie i słaba obrona niemal przez cały mecz przeszkodził koszykarzom Trefla w dobrym debiucie w sezonie 2014/2015 przed własną publicznością. Sopocianie ulegli w Hali 100-lecia Śląskowi Wrocław 93:95 (13:28, 25:23, 25:20, 30:24). Trefl miał jednak ostatnią akcję w meczu, która mogła dać chociaż dogrywkę. Wspaniała pogoń za rywalem w ostatnich minutach zakończyła się jedna poślizgnięciem Marcina Stefańskiego i brakiem rzutu na koniec starcia. Świetny mecz rozegrał w barwach gości Lawrence Kinnard, który przygodę w TBL zaczynał dwoma sezonami w Treflu. Skrzydłowy rzucił byłemu klubowi 31 punktów.