Koszowy zatrzymał Wybrzeże 22

Dodaj opinię
Piłkarze ręczni Wybrzeża Gdańsk przegrali u siebie z Azotami Puławy 23:28 (12:12). Niespodzianką pachniało tylko po przerwy. Przez kwadrans po zmianie stron gospodarze zdobyli tylko 2 bramki, a zastopował ich Walentyn Koszowy. Ukraiński bramkarz odbijał średnio co drugi rzut. - Za szybko opuściliśmy głowy, gdyż powinniśmy to wszystko znacznie dłużej trzymać w napięciu - ocenił po meczu miejscowy rozgrywający Paweł Niewrzawa.
Piłkarze ręczni Wybrzeża Gdańsk przegrali u siebie z Azotami Puławy 23:28 (12:12). Niespodzianką pachniało tylko po przerwy. Przez kwadrans po zmianie stron gospodarze zdobyli tylko 2 bramki, a zastopował ich Walentyn Koszowy. Ukraiński bramkarz odbijał średnio co drugi rzut. - Za szybko opuściliśmy głowy, gdyż powinniśmy to wszystko znacznie dłużej trzymać w napięciu - ocenił po meczu miejscowy rozgrywający Paweł Niewrzawa.