Około godziny 22.00 będąc na wieczornym spacerze na ulicy Gołębiej(Gdańsk Wrzeszcz) usłyszałem głośny huk dochodzący z ulicy Kościuszki. Na początku pomyślałem że to jakaś stłuczka samochodowa, lecz po przyjściu na miejsce a dokładnie skrzyżowanie ul.Kościuszki z ul.Pestalozzieg ujrzałem zerwaną naczepę, samochodu ciężarowego która zablokowała całkowicie ruch od strony Legionów w stronę Galerii Bałtyckiej, na miejscu zbiegło się pare osób ktoś zadzwonił na Policje. Poinformować o zaistniałej sytuacji i okolo 22.20 na miejscu był juz radiowóz, około godziny 22:40 kierowca uporał się z ponownym zamontowaniem naczepy na samochodzie z pomocą ulicznych "gapiów" lecz niewiem czy mogł on kontynułowac dalszą jazdę, ponieważ przewody elektryczne oraz hamulcowe zostały zerwane na połączeniu naczepy z samochodem. Plusem tej sytuacji jest to iż zerwana naczepa nie przewróciła się oraz nie uszkodziła stojących samochodów na poboczu, nie wiem natomiast jak wygląda nawierzchnia asfaltowa, czy nie zos
Dodaj opinię