zoom
Czy miasta Gdańsk naprawdę nie stać na to, by odmalować poziome znaki drogowe? Mam wrażenie, że od paru lat się o to nie dba. Na zdjęciu okolice akademii medycznej. Tu jest przejście dla pieszych. Domyßliłby się ktoś? Na pewno nie kierowca ciemnego auta. W Gdańsku jest coraz więcej zagranicznych turystów i kierowców, którzy nie wiedzą jak poruszać się po mieście, poziome oznaczenia np. pasów drogowych mogłoby to ułatwić. Problem jest również jesienią/zimą, kiedy jest ciemno gorzej widać znaki drogowe a biała farba na jezdni jest dobrze widzialna. Może warto zadbać o nasze bezpieczeństwo? Problem dotyczy również śródmieścia, okolic np. PKS, gdzie ruch jest największy.
Dodaj opinię