Na Klinicznej wciąż syf i fetor
Mija tydzień od zalania pętli Kliniczna, a na chodnikach, barierkach, trawnikach i studzienkach wciąż znajduje się śmierdzący niemiłosiernie syf.
Nie polecam spacerów tą okolicą w słoneczne dni.
Czy służby porządkowe mogłyby oddelegować chociaż jedną maszynę i uprzątnąć ten gnój ?
Dodaj opinię