27 lipca zgłosiłem do ZDIZ sterty śmieci, powalone drzewa, niebezpieczne przejście obok torów.
Wysłałem ponownie mail. Kilkakrotnie telefonowałem jednak bez żadnej reakcji. Brak odpowiedzi na email i brak działań. Zastanawia mnie czy to jest lenistwo, złośliwość czy brak umiejętności czytania. Treść poniżej, zdjęcia (z dzisiaj) w załączeniu.
"dzień dobry,
wokół bastionu św Gertrudy jest ścieżka, która obecnie jest
niebezpieczna ponieważ;
leżą tam w poprzek powalone drzewa,
leżą na niej sterty śmieci i szkła,
zwisają nad nią gałęzie drzew grożąc utratą wzroku szczególnie
biegaczom i rowerzystom wieczorem,
przejście obok torów jest niezabezpieczone i nieoddzielone od torów
oraz grząskie bo leżą tam kamienie. Grozi to upadkiem szczególnie gdy
nagle nadjedzie pociąg i zatrąbi strasząc pieszego.
Proszę o:
usunięcie powalonych drzew
przycięcie gałęzi
usuniecie śmieci
poprawienie i zabezpieczenie ścieżki obok torów (przesunięcie w stronę
bastionu, skrócenie obecnej barierki od
Dodaj opinię