Przedszkole roku czy może placówka nie publiczna prywatna, która inwestuje w wysłanie SMS na swoją placówkę jako forma zysku.
Z dziwna sytuacja jaka zaobserwowałem zwracam się do waszej redakcji.
Może będziecie w stanie zweryfikować autentyczność plebiscytu.
Dziennik Bałtycki ogłosił po raz kolejny plebiscyt na przedszkole roku.
Myśle fajna sprawa, zagłosuje na przedszkole córki i nagle zwracam uwagę na dziwna sytuacje. Punkt Przedszkolny który był 3 głosy za pierwszym w kolejności Przedszkolem nagle w ciągu paru godzin zmienia swoją punktacje na ponad 150 głosów przed wcześniej wygrywającym przedszkolem.
Sprawdzam stronę Punktu Przedszkolnego i widzę ze tam uczęszcza maksymalnie 30 dzieci, czy możliwe żeby dali radę wysłać nagle tyle głosów. Zaczynam sprawdzać jakie są nagrody za wygrana plebiscytu i tu wychodzi szydło z worka. Za wygraną placówka otrzymuje voucher na 3000 zł na promocje placówki, plus inne nagrody i wszystko jasne.
Wystarczy ze właściciel placówki zainwestuje w
Dodaj opinię