Wypadek Wyspa Sobieszewska ! Wracałem z Ceder ... mijajac mosty w Przegalinie widzialem ze autobus zbliza sie do skrzyrzowania ze znakiem pierwszeństwa ... po chwili jadacy z naprzeciwka samochód ktory "ledwo mnie minął" nie byl w stanie wychamowac i uderzyl w autobus! DZIWNE JEST TO ZE TO WINA KIEROWCY AUTOBUSU ! NIE WJEZDZAL PRZECIEZ NA AUTOSTRADE GDZIE TRAFIL NA MLODEGO KIEROWCE SKODY NA KTOREGO BRAWUROWE JAZDY NARZEKAJA SASIEDZI Z POBLISKIEGO BLOKU.
Dodaj opinię