Agata Meble w Salonie w Gdańsku sprzedaje meble używane jako nowe. W dniu 25 sierpnia 2018 roku dostarczono mi meble zamówione parę tygodni wcześniej w salonie tej firmy w Gdańsku. Zestaw mebli kosztował prawie 9000 zł. W dniu dostawy stwierdziłem, że oprócz dwóch nowych foteli przywieziono mi narożnik, który nosił oznaki użytkowania podklejone i przykręcone nogi, porysowane zawiasy łączące elementy narożnika, obtarte i rozerwane obicie. O fakcie tym zaraz po dostawie, poinformowałem dział reklamacji e mailem i załączyłem zdjęcia narożnika, przemiły Pan stwierdził, że mogę spokojnie rozpakować meble i z nich korzystać, reklamacja jest przyjęta i meble zostaną wymienione. Jednak na drugi dzień sprawy przybrały inny obrót okazało się, że po rozpakowaniu mebli, musi je już obejrzeć przedstawiciel producenta, mimo, że na zdjęciach widać wyraźnie, że meble są używane przed ich zmontowaniem bo meble były rzekomo robione na zamówienie i nie podlegają reklamacji w postaci ich zwrotu. Od pon
Dodaj opinię