Minęło chyba pół roku, kiedy zgłosiłem na stronie trójmiasto.pl i gdańsk.naszemiasto.pl zaśmiecone wody opływu Motławy. Pózniej ktoś zgłosił problem na TVN24.pl. Urzędnicy Urzędu Miasta obiecali uporządkować czyli oczyścić teren po opuszczeniu gniazda przez łabędzie. I co? Przez ten czas nie zajrzał tam żaden pracownik. Za to pojawiają się od czasu do czasu łodzie. Podejrzewam, że załogi tych łodzi łowią nielegalnie ryby (na zdjęciu widać jakiś pojemnik chyba z siecią w środku). To miejsce tuż obok Śluzy Kamiennej w Gdańsku. Być może się mylę co do załóg łodzi, ale ci panowie byli jakby zmieszani, gdy robiłem zdjęcia.
Dodaj opinię