Na portalu ukazał się artykuł o "naturystach". Niestety naturyzm na plaży Stogi Górki zachodnie ma nieco inne oblicze niż jego encyklopedyczny opis. "Naturyści" rozsiali się na ogromnej części plaży i nie sposób przejść czy przejechać aby się na nich nie natknąć. Nie jest to natknięcie się tego typu że podczas spaceru widzi się pupy z oddali skierowane w kierunku słońca na widok których można odwrócić wzrok lub się uśmiechnąć podziwiając odwagę czy wyluzowanie. Spotkaliśmy pomstującą babcię z wnuczką które wybrały się na spacer i niestety drogę przecinali im nadzy mężczyźni wychodzący z za wydm w kierunku zatoki, bo nagle zapragnęli się wykąpać. Na plaży i to nie pod wydmami leżą głównie nago pary homoseksualistów bo raczej nie można podejrzewać że dwóch facetów wybierze się wspólnie aby nago się opalać bez kobiety. Korzystanie ze ścieżek rowerowych w lesie praktycznie jest niemożliwe bez natknięcia się na pary mężczyzn które trzymają się za cudze części ciała i nie mamy na myśli r
Zobacz opinie (1)