Gdańskie Autobusy i Tramwaje to jakiś żart, a nie poważne przedsiębiorstwo (przypominam, że utrzymują je wszyscy płacący podatki w Gdańsku). Tak oto wygląda podłoga w trzyletnim (!) autobusie, zdjęcie zrobiłem dzisiaj w autobusie #2744. Dlaczego GAiT nawet podłogi nie umie utrzymać w należytym stanie? Nie macie pracowników? Kasa na naprawy poszła na podwyżki? Czy po prostu jak coś jest publiczne to macie to gdzieś? Temat dla Trojmiasto.pl "Sprawdzamy, jak naprawia się autobusy miejskie w Gdańsku".
Dodaj opinię