Salon gier hazardowych, które istnieją od lat w budynku Lot w Gdańsku rujnują mojej rodzinie życie. To jedyne miejsce gdzie wpuszczają mojego męża , a raczej sam wchodzi , bo drzwi są zawsze wieczorem otwarte. To jakinia, ostatnio jak szukałam meza zaczepili mnie chłopcy i chcieli sprzedać narkotyki. Extra klimat a służby w dupie mają..
Dodaj opinię