Sprawa dotyczy śmieci które ktoś nieustannie wyrzuca w pobliżu koryta rzeki Motławy. Idąc drogą która przebiega wzdłuż rzeki można dostrzec wiele nielegalnych wysypisk śmieci zarówno takie które leżą tutaj od wielu miesięcy jak i takie które ktoś wyrzucił kilka dni lub tygodni temu. Plastiki , dywany, resztki agd, sedesy, resztki budowlane i licho wie co tam jest jeszcze. Wszystko to zaledwie kilka minut drogi od Centrum Gdańska. Ponieważ teren znajduje się na uboczu jest idealnym miejscem dla tych którzy nie mają skrupułów w pozostawianiu często trujących odpadów w takich jak to miejscach. Zdaje sobie sprawę ze dzisiaj w dobie pandemii mamy mnóstwo innych problemów ale nie jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy to robią tak bezmyślnie . Jest to tak piękne i wyjątkowe miejsce ze az serce boli na widok tego co się tam wyrabia. Mam nadzieję że za pośrednictwem Państwa portalu sprawa zostanie nagłośniona , być może odpowiednie służby zastawią tam jakieś fotopułapki aby zakończyć działalno
Dodaj opinię