Opinie (1)

  • Opinia powiązana

    Zobacz Giełda płyt i koncert na jubileusz Non-Stopu

    Non Stop, Sopot

    Pod Non Stopem, za plotem spedzalam wiekszosc letnich wieczorow. Nie stac nas bylo na wejsciowki, no wiec trzeba bylo inaczej. Przewaznie siedzielismy na plazy, na wydmach. Niektorzy sie kapali (19°C). Nikt nas stamtad nie gonil, nie pilismy, niektorzy palili (to dodawalo powagi) i cieszylismy sie zyciem, latem - to bylo piekne. I tak juz nigdy potem nie bylo.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.