Opinie (1) 1 zablokowana

  • trochę obiektywnej krytyki

    Nie mam nic ani do Pani Prezydent, ani do nikogo z obecnych na obchodach. Nie jestem krytykiem obecnych czy poprzednich władz miasta. Uważam, że działają w skrajnie trudnych warunkach, a mimo to dają radę. Ale sposób, w jaki pani Prezydent przeczytała listę ofiar grudnia, głosem kompletnie pozbawionym emocji, z ta jej prawniczą manierą i akcentem, Jezusie, tego się słuchać nie dało. W życiu nie słyszałem tak beznamiętnego przemówienia, które wystarczyło przeczytać (a właściwie powiedzieć, a nie czytać) inaczej. Wizerunkowo koszmar. Nie jestem związany emocjonalnie z Gdańskiem, bo pochodzę z Nowej Huty. Tez mieliśmy swoich bohaterów i swoje ofiary. Gdyby ktoś jednak o moim bliskim przeczytał w taki kompletnie pozbawionym emocji głosem te kilka słów, byłbym naprawdę zażenowany. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. A wystarczyło trochę potrenować, wczuć się w życiorysy tych młodych ludzi, którzy zginęli - bo ja słuchając tego przemówienia byłem poruszony. No chyba, że Pani Prezydent nie wie czym jest empatia? Bo całą resztę naprawdę można wytrenować.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.