Arka wygrała z Puszczą aż 5:2 1
Dodaj opinięW niesamowite emocje i aż siedem goli obfitował wyjazdowy mecz piłkarzy Arki z outsiderem I ligi. Na początku obu połów gdynianie pozwalali się "wyszumieć" Puszczy Niepołomice, stracili nawet inauguracyjnego gola, ale potem rewanżowali się rywalom z nawiązką i mogli strzelić jeszcze kilka bramek więcej. Ostatecznie podopieczni Pawła Sikory wygrali aż 5:2 (2:1). Negatywami pojedynku są jedynie kartki. W następnej kolejce nie zagra Marcin Radzewicz, a na baczności musi się mieć Michał Szromnik, który jest zagrożony absencją, jeśli znów sędzia będzie musiał upomnieć bramkarza żółto-niebieskich.
W niesamowite emocje i aż siedem goli obfitował wyjazdowy mecz piłkarzy Arki z outsiderem I ligi. Na początku obu połów gdynianie pozwalali się "wyszumieć" Puszczy Niepołomice, stracili nawet inauguracyjnego gola, ale potem rewanżowali się rywalom z nawiązką i mogli strzelić jeszcze kilka bramek więcej. Ostatecznie podopieczni Pawła Sikory wygrali aż 5:2 (2:1). Negatywami pojedynku są jedynie kartki. W następnej kolejce nie zagra Marcin Radzewicz, a na baczności musi się mieć Michał Szromnik, który jest zagrożony absencją, jeśli znów sędzia będzie musiał upomnieć bramkarza żółto-niebieskich.