Opinie (10) 1 zablokowana

  • pedro

    wyrazy wspolczucia

    • 2 0

  • Jak do tego doszło? Nie wiem. (2)

    Mieli zainstalować tą pułapkę, że wszystkie TIRy, które skręcają w prawo z Hallera dostają po kabinie kierowcy wielkimi, metalowymi szpikulcami, które eliminują i**otę zanim zdąży zrobić szkody. Niestety znowu wygrał lewicowy humanitaryzm.

    • 2 3

    • Jak widać po twoim wpisie d**ili nie sieją , sami się rodzą !!! (1)

      Kierowca pewnie bardzo zmęczony pracą popełnił zwykły ludzki błąd , mam nadzieję że nic mu się nie stało , samochód i wiadukt da się bez problemu naprawić , a za szkody zapłaci ubezpieczyciel pojazdu .

      • 0 0

      • jak taki zmęczony niech prowadzi rower, albo lepiej furę konną (koń swój rozum ma), a nie taki czołg

        skoro nie niehumanitarnie, to może jakimiś badaniami można by rzeczywiście eliminować kierowców ciężkich pojazdów z IQ mniejszym niż numer buta?

        trakcja nie działa, dobrze że wiadukt się nie zawalił, straty są nie tylko finansowe, życie i bezpieczeństwo innych ludzi jest ważniejsze niż wygoda i**oty

        • 0 0

  • Hmm. (2)

    Powiem tak, największą winę ponosi projektant/konstruktor tego wiaduktu. Na poziomie projektowania bierze się pod uwagę praktyczność i fakt że ludzie zawsze naginali przepisy świadomie lub i nie.
    Po kiego grzyba ze wzmocnienia zrobiono łuk ?? - Oto jest pytanie..

    • 1 5

    • Tapeciarz

      Masz pewnie 10 lat.Projektowali go w innych czasach chłopczyku.

      • 2 0

    • "Święta"racja!

      Zwłaszcza, że budowla powstała "5" lat temu i ulica tu nigdy nie istniała a kolej puszczono eksperymentalnie pół roku temu. To biedni kierowcy ciężarówek, wmawia się im ,że na jezdni jadą maluchami ( nigdy nie jest to ciężarówka) a znaki wskazujące na wysokość jaka jest dostępna pod przejazdem, jest przedstawiana po to, aby ich rozbawić ( w trosce aby nie zasnęli w drodze?) i wiadomością całkowicie nieistotną dla bezpieczeństwa pojazdu , który prowadzą.

      • 0 0

  • wiadukt

    jadąc pod znakiem 3,4 m pewnie by się zmieścił " GEIS"
    ale wiadukt ma 3,4 m w tym miejscu gdzie umieszczono znak rozchodząc się na lewo i prawo do wysokości 2,6 m o czym " mówi" odpowiedni znak czyli obserwujemy wszystkie znaki na Ziemi i Niebie...
    reklama czy antyreklama "GEIS" niemiecka firma kurierska... o jeden most za daleko (wiadukt)

    • 0 0

  • Już nie pamiętam.

    Jak wiele razy dochodziło w tym miejscu do wypadków uszkadzających wiadukt i trakcję. Znaki nie działają bo kierowców pojazdów ciężarowych i wielkogabarytowych nie dotyczą opisy wskazujące na wymiary umożliwiające przejazd. Tak im się przynajmniej wydaje, skoro do tych zdarzeń dochodzi tak często. A ta mechaniczna bariera jaką się umieszcza, zwyczajnie dla takich kolosów jest nieskuteczna z powodu dłuższej drogi hamowania takich pojazdów. I często zastanawia mnie , kto wykazuje się większą bezrozumnością, kierowcy czy ci , którzy usiłują ( słowo usiłują nie jest tu przypadkowe, bo skoro te wypadki zdarzają się tak często, to działania te są zaledwie usiłowaniem) przeciwdziałać ich bezmyślności i niefrasobliwości w poruszaniu się takimi pojazdami.
    Gdyby za przekroczenie wskazanych wymiarów były dla kierowcy dotkliwsze kary, żaden kierowca nawet by nie pomyślał o tym czy istnieje szansa na ich przekroczenie ( np dotkliwa kara + koszty naprawy spowodowane kolizja) ponoszone w równej mierze przez kierowce i właściciela pojazdu.

    • 0 1

  • od lat 80

    Jak tylko pamietam już od lat 80 ten sam problem

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.