Cud nad Motławą. Pisowi udało się wreszc
Z drobnymi pijaczkami na Wejhera , którzy od samego rana codziennie przez wiele lat siedzieli sobie nietykali z butelką piwa i bluzgali urwami.
Teraz są tam, ale wyłącznie z miotłą w ręku.
Dodaj opinię