Dziki i przeorany Zakoniczyn

Dziki i przeorany Zakoniczyn zoom
Wszystkie zdjęcia

Dziki i przeorany Zakoniczyn

Witam redakcję. Mieszkam na ul.K.Porę bskiego w Gdańsku od 15 lat. Od początku zdawaliśmy sobie sprawę że otaczają nas nieużytki i zarośla. Na początku były to bardziej trawy a wręcz łąki. Obecnie jest to już pokaźnych rozmiarów lasek. Przylegamy do planowanego Parku Południe w kierunku którego już są pomiary i dendrolodzy się kręcą przy pniach. Nigdy do tej pory nie było sytuacji że dziki codziennie krążą między blokami i tak naprawdę dewastują tereny zielone. Prowadzę jeddnoosobową działalność ogrodniczą a zarazem opiekuje się wspólnotą na której mieszkam. Jesteśmy nieogrodzeni co jest obecnie wręcz zalecane przez Miasto Gdańsk. Codziennie staramy się naprawiać trawę aby mieszkańcy nie musieli się martwić że w przyszłym roku trawniki będą wyglądać jak kiedyś były ugorem i nieużytkiem. Niestety od września dziki skutecznie i uporczywie nadal ryją praktycznie codziennie, co aktywnie upubliczniam na Trójmiasto.pl w raporcie. Skrzydła podcinają mi hejterzy i obrońcy dzików. Media nies
Dodaj opinię