Sopocka Akademia Piłkarska nie zagra w finale wojewódzkiego PP. Koniec zwycięskiej serii 44

Dodaj opinię
Sopocka Akademia Piłkarska przegrała na własnym boisku z GKS Przodkowo 0:1 (0:1) i nie zdołała awansować do finału wojewódzkiego Pucharu Polski. Dla zespołu powstałego w ubiegłym roku to pierwszy w historii oficjalny mecz, którego nie zdołał wygrać. Zwycięska passa zatrzymała się na dwudziestu trzech spotkaniach. Nie pomógł fakt, że rywale kończyli mecz w dziesięciu. W doliczonym czasie gry "meczową" piłkę miał na nodze Sebastian Sypniewski, ale nie trafił w bramkę. - To była piękna przygoda, po której został niedosyt, ale wrócimy mocniejsi - zapowiada menadżer Krzysztof Giniewicz.
Sopocka Akademia Piłkarska przegrała na własnym boisku z GKS Przodkowo 0:1 (0:1) i nie zdołała awansować do finału wojewódzkiego Pucharu Polski. Dla zespołu powstałego w ubiegłym roku to pierwszy w historii oficjalny mecz, którego nie zdołał wygrać. Zwycięska passa zatrzymała się na dwudziestu trzech spotkaniach. Nie pomógł fakt, że rywale kończyli mecz w dziesięciu. W doliczonym czasie gry "meczową" piłkę miał na nodze Sebastian Sypniewski, ale nie trafił w bramkę. - To była piękna przygoda, po której został niedosyt, ale wrócimy mocniejsi - zapowiada menadżer Krzysztof Giniewicz.