Trefl zagrażał Skrze, ale przegrał 1:3 43

Dodaj opinię
Siatkarze Trefla Gdańsk przegrali z PGE Skrą Bełchatów 1:3 (28:26, 25:27, 21:25, 24:26) w pierwszym meczu rundy rewanżowej PlusLigi. Żółto-czarni, wspierani rekordową w tym sezonie publiką w liczbie 5517 widzów mieli rywala na wyciągnięcie ręki. Niestety w najważniejszych momentach drugiego i czwartego seta popełniali proste błędy, co skrupulatnie wykorzystał wicemistrz Polski. A w ostatniej partii gości poprowadził do zwycięstwa świetnie dysponowany Mariusz Wlazły - otrzymał tytuł MVP meczu. Niedosyt pozostał, ponieważ można sądzić, że gdyby Mateusz Mika i Piotr Nowakowski byli w najwyższej formie, to Trefl zdobyłby komplet punktów.
Siatkarze Trefla Gdańsk przegrali z PGE Skrą Bełchatów 1:3 (28:26, 25:27, 21:25, 24:26) w pierwszym meczu rundy rewanżowej PlusLigi. Żółto-czarni, wspierani rekordową w tym sezonie publiką w liczbie 5517 widzów mieli rywala na wyciągnięcie ręki. Niestety w najważniejszych momentach drugiego i czwartego seta popełniali proste błędy, co skrupulatnie wykorzystał wicemistrz Polski. A w ostatniej partii gości poprowadził do zwycięstwa świetnie dysponowany Mariusz Wlazły - otrzymał tytuł MVP meczu. Niedosyt pozostał, ponieważ można sądzić, że gdyby Mateusz Mika i Piotr Nowakowski byli w najwyższej formie, to Trefl zdobyłby komplet punktów.