Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0. Pogrom beniaminka 51

Dodaj opinię
Lechia Gdańsk rozgromiła u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0 (3:0) w meczu 5. kolejki ekstraklasy. Biało-zieloni rozgromili beniaminka, który odważnie zaczął, ale potem miał olbrzymie kłopoty, aby obronić się przed dośrodkowaniami gospodarzy. Aż trzy asysty zaliczył obrońca Rafał Pietrzak, który doskonale bił stałe fragmenty gry. Natomiast, gdyby nie samobójcze trafienie Aleksandera Komora, Flavio Paixao ustrzeliłby klasycznego hat-tricka. Podopieczni Piotra Stokowca wspięli się na 4. miejsce w tabeli, mając na koncie komplet zwycięstw z zespołami, które przed wakacjami grały w I lidze.
Lechia Gdańsk rozgromiła u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0 (3:0) w meczu 5. kolejki ekstraklasy. Biało-zieloni rozgromili beniaminka, który odważnie zaczął, ale potem miał olbrzymie kłopoty, aby obronić się przed dośrodkowaniami gospodarzy. Aż trzy asysty zaliczył obrońca Rafał Pietrzak, który doskonale bił stałe fragmenty gry. Natomiast, gdyby nie samobójcze trafienie Aleksandera Komora, Flavio Paixao ustrzeliłby klasycznego hat-tricka. Podopieczni Piotra Stokowca wspięli się na 4. miejsce w tabeli, mając na koncie komplet zwycięstw z zespołami, które przed wakacjami grały w I lidze.