Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 0:0. Bicie głową w mur. Nowy trener, stare problemy 46

Opinie (7)
Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem 0:0 w 26. kolejce PKO BP Ekstraklasy i nadal pozostaje na przedostatnim miejscu w tabeli. Nowy trener nie zmienił starych problemów. David Badia zapewne wielu rozczarował już ogłaszając skład, w którym było więcej piłkarzy o preferencjach defensywnych niż ofensywnych. Jako że goście czekali na kontry, to miejscowi nabijali statystyki posiadania piłki, męczyli się w ataku pozycyjnym. Ich próby zdobycia gola przypominały bicie głową w dobrze organizowany mur. Natomiast w nielicznych sytuacjach podbramkowych brakowało skuteczności.
Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem 0:0 w 26. kolejce PKO BP Ekstraklasy i nadal pozostaje na przedostatnim miejscu w tabeli. Nowy trener nie zmienił starych problemów. David Badia zapewne wielu rozczarował już ogłaszając skład, w którym było więcej piłkarzy o preferencjach defensywnych niż ofensywnych. Jako że goście czekali na kontry, to miejscowi nabijali statystyki posiadania piłki, męczyli się w ataku pozycyjnym. Ich próby zdobycia gola przypominały bicie głową w dobrze organizowany mur. Natomiast w nielicznych sytuacjach podbramkowych brakowało skuteczności.