Lechia rozbiła Piasta w kwadrans 45

Dodaj opinię
Pierwszy raz od 2007 roku trener Lechii wygrał w ligowym debiucie. Co prawda Ricardo Moniz nie zmienił radykalnie oblicza biało-zielonych, ale wystarczył kwadrans drugiej połowy i trzy wysokiej klasy akcje, aby gospodarze pokonali na PGE Arenie Piasta Gliwice 3:1 (0:0). Bramki Piotra Grzelczaka i Macieja Makuszewskiego na pewno będą ozdobą kolejki. Biało-zielonym nie zaszkodziła nawet czerwona kartka dla Zaura Sadajewa przy wyniku 1:0. Jednak w tabeli ekstraklasy gdańska drużyna jest nadal poza grupą mistrzowską.
Pierwszy raz od 2007 roku trener Lechii wygrał w ligowym debiucie. Co prawda Ricardo Moniz nie zmienił radykalnie oblicza biało-zielonych, ale wystarczył kwadrans drugiej połowy i trzy wysokiej klasy akcje, aby gospodarze pokonali na PGE Arenie Piasta Gliwice 3:1 (0:0). Bramki Piotra Grzelczaka i Macieja Makuszewskiego na pewno będą ozdobą kolejki. Biało-zielonym nie zaszkodziła nawet czerwona kartka dla Zaura Sadajewa przy wyniku 1:0. Jednak w tabeli ekstraklasy gdańska drużyna jest nadal poza grupą mistrzowską.