Remis w meczu przyjaźni w Gdyni 48

Dodaj opinię
Arka Gdynia na rozpoczęcie 9. kolejki ekstraklasy zremisowała u siebie z Zagłębiem Lubin 1:1 (0:0). Podział punktów najbardziej ucieszył kibiców, którzy od lat żyją w przyjaźni, a podczas spotkania wielokrotnie ją manifestowali. Drużyny też nie mają prawa narzekać. W ich poczynaniach przed przerwą dominowała bojaźń przed stratą bramki, co przełożyło się na dość przeciętny poziom gry. Natomiast po zmianie stron więcej groźniejszych akcji stworzyli goście, ale to miejscowi objęli prowadzenie po golu byłego piłkarza... miedziowego klubu - Damiana Zbozienia.
Arka Gdynia na rozpoczęcie 9. kolejki ekstraklasy zremisowała u siebie z Zagłębiem Lubin 1:1 (0:0). Podział punktów najbardziej ucieszył kibiców, którzy od lat żyją w przyjaźni, a podczas spotkania wielokrotnie ją manifestowali. Drużyny też nie mają prawa narzekać. W ich poczynaniach przed przerwą dominowała bojaźń przed stratą bramki, co przełożyło się na dość przeciętny poziom gry. Natomiast po zmianie stron więcej groźniejszych akcji stworzyli goście, ale to miejscowi objęli prowadzenie po golu byłego piłkarza... miedziowego klubu - Damiana Zbozienia.