Pani Prezydent Gdańska odmawia pomocy be
A żeby było więcej, to Pan Prezydent Polski jest bezradny w sprawie udzielania pomocy mieszkaniowej gdańszczaninowi w trudnej sytuacji życiowej.
Człowiek może pracować za 3 tys zł i kupi sobie jedzenie a na dach nad głową nie wystarczy i co ma zrobić,jak nikt nie chce jemu udzielić takiej pomocy jakiej potrzebuje.
Dodaj opinię