Byłam w lesie za płotem. Generalnie muzyka dla muzyków. Od sennego plumkania, po dźwiękową biegunkę z ciekawymi alteracjami. Amatorów muzyki popowej rozboli głowa, a ludzie nastawieni imprezowo, jak przystało na piątek, piąteczek, piątunio, będą ziewać. Dwie godziny stałam w lesie, a jak wychodziłam, to oni jeszcze grali! Strasznie robotni ludzie. Natomiast perkusista wybitny, swingująco-zachwycający.
Genowefa
1 rok
27
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-04 08:20
Żenada polska (1)
Brak szacunku dla wybitnego PAT'a. 30 procent zajętości miejsc. brak poważnej kampanii promującej ten koncert - jak powiedział pan zapowiadający - oczekiwany od 2 lat!
Facet jakiś gruby w krótkich spodenkach i basenowych klapkach ciągle łaził - wiele osób też między fotelami - siara.
W strefie VIP wyjętej spod ustawy o imprezie masowej picie w plastiku - słabo.
Miejsce nietrafione - monumentalna opera i żadnej scenografii tylko kilka lampek.
Repertuar mógłby być też bardziej europejski.
Poziom artystyczny z najwyższej półk, szczególnie na bisach, przed którymi ludzi gremialnie uciekali - mega siara. Gdyby ten koncert odbył się w Teatrze Muzycznym w Gdyni, to ludzie biliby się o bilety a anturaż wydarzenia byłby na znacznie wyższym poziomie.
Poza tym smaczne frytki - pachnie fryturą pół lasu...
W toaletach bardzo czysto...
To tyle.
Arek
1 rok
101
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-06 08:47
Zgadzam się
Trochę nie pasowało mi to łażenie co chwilę i ciągnięcie za sobą woni frytury.
Koncert był lekko spóźniony a i tak 30% widowni siadało po jakimś kwadransie jak Pat już dawno grał.
Może powinno być jak w teatrze, filharmonii albo w prawdziwej, nieleśnej, operze.
.
ale muzyka całej trójki i ten śpiew ptaków który jest tylko w czerwcu... poezja.
Marta
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-04 15:37
Mieszane odczucia
Niektórzy przyjechali chyba pojeść frytek, belgijskich oczywiście, kiepskiego browara wciągnąć, zamiast siedzieć i słuchać. Sam pomysł organizacji koncertu w Operze raczej kiepski, słaba oprawa, oświetlenie, nagłośnienie bez szału. Lepszym miejscem byłby Teatr Muzyczny w Gdyni. Sam PAT znakomity, nic dodać nic ująć.
1 rok
110
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-06 16:46
(1)
Wspaniały koncert, rewelacja a tu tyle negatywnych uwag. Zawsze są niezadowoleni, straszne.
Lukas
1 rok
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-06 22:15
zauważ
że nikt nie narzeka na artystę tylko na zachowanie widzów polaków-cebulaków
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Zdjęcia: Pat Metheny - Side Eye
Opinie (6)
NIE PISZ Z NIENAWIŚCIĄ I HEJTEM.
TAKIE OPINIE SKASUJEMY.
Dodaj opinię
Odpowiedz
Sortowanie
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-04 07:24
Byłam w lesie za płotem. Generalnie muzyka dla muzyków. Od sennego plumkania, po dźwiękową biegunkę z ciekawymi alteracjami. Amatorów muzyki popowej rozboli głowa, a ludzie nastawieni imprezowo, jak przystało na piątek, piąteczek, piątunio, będą ziewać. Dwie godziny stałam w lesie, a jak wychodziłam, to oni jeszcze grali! Strasznie robotni ludzie. Natomiast perkusista wybitny, swingująco-zachwycający.
1 rok
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-04 08:20
Żenada polska (1)
Brak szacunku dla wybitnego PAT'a. 30 procent zajętości miejsc. brak poważnej kampanii promującej ten koncert - jak powiedział pan zapowiadający - oczekiwany od 2 lat!
Facet jakiś gruby w krótkich spodenkach i basenowych klapkach ciągle łaził - wiele osób też między fotelami - siara.
W strefie VIP wyjętej spod ustawy o imprezie masowej picie w plastiku - słabo.
Miejsce nietrafione - monumentalna opera i żadnej scenografii tylko kilka lampek.
Repertuar mógłby być też bardziej europejski.
Poziom artystyczny z najwyższej półk, szczególnie na bisach, przed którymi ludzi gremialnie uciekali - mega siara. Gdyby ten koncert odbył się w Teatrze Muzycznym w Gdyni, to ludzie biliby się o bilety a anturaż wydarzenia byłby na znacznie wyższym poziomie.
Poza tym smaczne frytki - pachnie fryturą pół lasu...
W toaletach bardzo czysto...
To tyle.
1 rok
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-06 08:47
Zgadzam się
Trochę nie pasowało mi to łażenie co chwilę i ciągnięcie za sobą woni frytury.
Koncert był lekko spóźniony a i tak 30% widowni siadało po jakimś kwadransie jak Pat już dawno grał.
Może powinno być jak w teatrze, filharmonii albo w prawdziwej, nieleśnej, operze.
.
ale muzyka całej trójki i ten śpiew ptaków który jest tylko w czerwcu... poezja.
1 rok
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-04 15:37
Mieszane odczucia
Niektórzy przyjechali chyba pojeść frytek, belgijskich oczywiście, kiepskiego browara wciągnąć, zamiast siedzieć i słuchać. Sam pomysł organizacji koncertu w Operze raczej kiepski, słaba oprawa, oświetlenie, nagłośnienie bez szału. Lepszym miejscem byłby Teatr Muzyczny w Gdyni. Sam PAT znakomity, nic dodać nic ująć.
1 rok
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-06 16:46
(1)
Wspaniały koncert, rewelacja a tu tyle negatywnych uwag. Zawsze są niezadowoleni, straszne.
1 rok
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-06 22:15
zauważ
że nikt nie narzeka na artystę tylko na zachowanie widzów polaków-cebulaków
1 rok
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.