Pogoda tak fatalna, że sędzia się spóźnił 1
Dodaj opinięPiłkarze Bałtyku już bez Łukasza Kowalskiego, a jeszcze bez Jakuba Kaszuby pewnie sięgnęli po kolejne trzy punkty. Przy fatalnej pogodzie, śliskiej nawierzchni i stale padającym deszczu gdynianie pokonali na własnym boisku Tura Turek 2:0 (2:0). Kolejne zwycięstwo gwarantuje podopiecznym Piotra Rzepki miejsce w ścisłej czołówce po sześciu kolejkach II ligi w grupie zachodniej. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z Narodowego Stadionu Rugby
Piłkarze Bałtyku już bez Łukasza Kowalskiego, a jeszcze bez Jakuba Kaszuby pewnie sięgnęli po kolejne trzy punkty. Przy fatalnej pogodzie, śliskiej nawierzchni i stale padającym deszczu gdynianie pokonali na własnym boisku Tura Turek 2:0 (2:0). Kolejne zwycięstwo gwarantuje podopiecznym Piotra Rzepki miejsce w ścisłej czołówce po sześciu kolejkach II ligi w grupie zachodniej. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z Narodowego Stadionu Rugby