Siatkarze poza mistrzostwami Europy 68

Dodaj opinię
Polscy siatkarze pożegnali się z mistrzostwami Europy, mimo wsparcia ponad 6 tysięcy kibiców. Na trybunach Ergo Areny ludzie nie wstydzili się łez, bo oczekiwania były dużo większe. Biało-czerwoni ukończyli turniej zaledwie w przedziale miejsc 9-12. W meczu z Bułgarią ekipa Andrei Anastasiego prowadziła w setach 2:0, a potem jeszcze w tie-breaku 9:6, ale z parkietu zeszła pokonana 2:3 (25:22, 25:22, 20:25, 24:26, 16:18). - Tak jak przez cały ten sezon także i tutaj nie potrafiliśmy dobić przeciwnika - ocenił Fabian Drzyzga, który ponownie dał dobrą zmianę na rozegraniu. Za niepowodzenie zapewne posadą zapłaci włoski selekcjoner naszej reprezentacji.
Polscy siatkarze pożegnali się z mistrzostwami Europy, mimo wsparcia ponad 6 tysięcy kibiców. Na trybunach Ergo Areny ludzie nie wstydzili się łez, bo oczekiwania były dużo większe. Biało-czerwoni ukończyli turniej zaledwie w przedziale miejsc 9-12. W meczu z Bułgarią ekipa Andrei Anastasiego prowadziła w setach 2:0, a potem jeszcze w tie-breaku 9:6, ale z parkietu zeszła pokonana 2:3 (25:22, 25:22, 20:25, 24:26, 16:18). - Tak jak przez cały ten sezon także i tutaj nie potrafiliśmy dobić przeciwnika - ocenił Fabian Drzyzga, który ponownie dał dobrą zmianę na rozegraniu. Za niepowodzenie zapewne posadą zapłaci włoski selekcjoner naszej reprezentacji.