Opinie (2)

  • Ja regularnie biegam po lesie....

    I cieszy mnie widok ludzi którzy spacerują i jeżdżą po lasach na rowerach. Zanim pojawił się zakaz wchodzenia do lasu, ludzi w nim praktycznie nie było. Teraz są całe rodziny :) Cieszy mnie to, bo często na trojmiasto.pl czytałem dziwne komentarza gdy pojawiały się jakieś wiadomości na temat lasów. Komentarze typu: Po co nam te lasy. Wyciąć lasy itd.... Teraz wszyscy doceniają jak niesamowite są lasy i jaki spokój w nich panuje.

    • 4 0

  • Spaceruję

    Spaceruję codziennie 1 samochodu o 2 godzin. Mieszkam na starym mieście. Nie mam samochodu. Dziś w dobie koronawirusa znajomość miejsc spacerowych wolnych od tłumów to bezcrnna wiedza. Za to nie wiecie kogo można spotkać. Od kilku tygodni spotykam czaple siwą, a dzisiej był to jeż. W promieniu 15 - 20 minut od fontanny Neptuna można spotkać lisy sarny, a czasem dzikie gęsi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.