UM i Pani Prezydent raczej bezradna, tyl
Choć mogłoby być wstyd UM, Pani Prezydent i wielu innym, bo tu tylko tylko młodzież gdzieś zauważona a w rzeczywistości osób w podobnej sytuacji jest wiele,wiele więcej i nic z tym się nie robi.
Jedni tlumaczą że ustawy nie pozwalają rozwiązać problemów,inni że brak środków powoduje bezradność osób piastujących stanowiska w Gdańsku od niekiedy ćwierć wieku.
Ludzie jednak czasem chcą i mogą,szkoda że jedynie wtedy gdy ktoś znany taki jak w artykule sam się za pomaganie zabierze.
Cel uświęca środki gdy chodzi o pomoc drugiemu człowiekowi a w Gdańskim majestacie tylko hasła o równości płciowej,zapominając o równości społeczno gospodarczej.
Dach nad głową i jedzenie do podstawa egzystencji nas wszystkich i tu powinniśmy nie powodować nierówności z której wychodzi głód i bezdomność.
Dodaj opinię