Z Centrum pachniało niespodzianką 32

Dodaj opinię
Koszykarki Centrum Wzgórza rozpoczęły fatalnie, gdyż od wyniku 3:17, ale potem z każdą minutą, aż do końca trzeciej kwarty spisywały się coraz lepiej. Gdynianki nawiązały wyrównaną walkę z faworyzowaną ekipą CCC Polkowice, gdyż w pewnym momencie osiągnęły 60-procentową skuteczność w rzutach za trzy punkty, a w trzeciej części spotkania, po zdobyciu 12 punktów z rzędu objęły prowadzenie 51:45. Niestety, niespodzianką tylko zapachniało, gdyż w ostatniej odsłonie pojedynku wicemistrzynie uporządkowały grę. Jak na zawołanie zza łuku trafiała Australijka Belinda Snell, zaliczając 8 "trójek", o sobie przypomniała również bohaterka inauguracyjnych minut Amerykanka Nemkadi Ogwumike, a Hiszpanka Laia Palau zaliczyła aż 13 asyst. Ostatecznie podopieczne Wadima Czeczuro zeszły z parkietu pokonane 64:72 (15:25, 22:14, 20:16, 7:17).
Koszykarki Centrum Wzgórza rozpoczęły fatalnie, gdyż od wyniku 3:17, ale potem z każdą minutą, aż do końca trzeciej kwarty spisywały się coraz lepiej. Gdynianki nawiązały wyrównaną walkę z faworyzowaną ekipą CCC Polkowice, gdyż w pewnym momencie osiągnęły 60-procentową skuteczność w rzutach za trzy punkty, a w trzeciej części spotkania, po zdobyciu 12 punktów z rzędu objęły prowadzenie 51:45. Niestety, niespodzianką tylko zapachniało, gdyż w ostatniej odsłonie pojedynku wicemistrzynie uporządkowały grę. Jak na zawołanie zza łuku trafiała Australijka Belinda Snell, zaliczając 8 "trójek", o sobie przypomniała również bohaterka inauguracyjnych minut Amerykanka Nemkadi Ogwumike, a Hiszpanka Laia Palau zaliczyła aż 13 asyst. Ostatecznie podopieczne Wadima Czeczuro zeszły z parkietu pokonane 64:72 (15:25, 22:14, 20:16, 7:17).