Nokauty, krew i nosze w gali w Ergo Arenie 90

Dodaj opinię
Gala King Of King's World Grand Prix po raz pierwszy gościła w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Fani sportów walki mogli obejrzeć pojedynki na zasadach K-1, czyli zmodyfikowanego kick-boxingu. Na ringu pojawiło się sześciu reprezentantów Trójmiasta, którzy walczyli ze zmiennym szczęściem. Podczas starć nie obyło się bez nokautów, krwi czy noszy. A nagrodę za zwycięstwo w turnieju Grand Prix w wadze ciężkiej zgarnął Ukrainiec, Sergei Laszczenko.
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 1:0. Olaf Kobacki na punkt przybliżył awans

Zobacz również

Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 1:0....

32. kolejka Fortuna 1. Ligi. Arka Gdynia 1:0 Zagłębie Sosnowiec

80

zdjęć

Gala King Of King's World Grand Prix po raz pierwszy gościła w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Fani sportów walki mogli obejrzeć pojedynki na zasadach K-1, czyli zmodyfikowanego kick-boxingu. Na ringu pojawiło się sześciu reprezentantów Trójmiasta, którzy walczyli ze zmiennym szczęściem. Podczas starć nie obyło się bez nokautów, krwi czy noszy. A nagrodę za zwycięstwo w turnieju Grand Prix w wadze ciężkiej zgarnął Ukrainiec, Sergei Laszczenko.