Nokauty, krew i nosze w gali w Ergo Arenie 90

Dodaj opinię
Gala King Of King's World Grand Prix po raz pierwszy gościła w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Fani sportów walki mogli obejrzeć pojedynki na zasadach K-1, czyli zmodyfikowanego kick-boxingu. Na ringu pojawiło się sześciu reprezentantów Trójmiasta, którzy walczyli ze zmiennym szczęściem. Podczas starć nie obyło się bez nokautów, krwi czy noszy. A nagrodę za zwycięstwo w turnieju Grand Prix w wadze ciężkiej zgarnął Ukrainiec, Sergei Laszczenko.
Arka Gdynia - Resovia 3:2. Wygrana po ciężkim boju i już tylko punkt do lidera

Zobacz również

Arka Gdynia - Resovia 3:2. Wygrana po...

30. kolejka Fortuna I. Liga. Arka Gdynia 3:2 Resovia Rzeszów

78

zdjęć

Gala King Of King's World Grand Prix po raz pierwszy gościła w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Fani sportów walki mogli obejrzeć pojedynki na zasadach K-1, czyli zmodyfikowanego kick-boxingu. Na ringu pojawiło się sześciu reprezentantów Trójmiasta, którzy walczyli ze zmiennym szczęściem. Podczas starć nie obyło się bez nokautów, krwi czy noszy. A nagrodę za zwycięstwo w turnieju Grand Prix w wadze ciężkiej zgarnął Ukrainiec, Sergei Laszczenko.